Takie dane utrudniają organizację wiedzy, jako spójnej i uhierarchizowanej całości.
Dzięki ignorowaniu faktów empirycznych, dzięki zabrązowie- niu swojej osoby, człowiek hubrystyczny tworzy sobie ustruk- turalizowany obraz swojego „ja”. Stopień tej organizacji zależy od wielu dodatkowych czynników. Jednym z nich jest treść sądów osobistych. Prawdopodobnie łatwiej jest integrować sądy dotyczące osobowości niż sądy opisujące czyny sprawcze. Te pierwsze tworzą wiedzę uogólnioną, typu: „jestem inteligentny” dość łatwo można więc ją ująć w postaci hierarchicznej. Te ostatnie zaś zawierają informacje zindywi-dualizowane, typu: „w roku… kierowałem zespołem badawczym w…”. Konkretne dane trudniej jest zorganizować w spójne i zorganizowane struktury.
Poza dobrą strukturalizacją wiedza człowieka hubrystycznego o własnej osobie charakteryzuje się wysoką, często absolutną pewnością. Pewność poznawczą sądów można mierzyć za pomocą prawdopodobieństwa subiektywnego, które spełnia podwójna nierówność:
Sądy, których prawdopodobieństwo wynosi zero lub jeden, nazywamy sądami kategorycznymi. Pozostałe sądy mają charakter probabilistyczny. Człowiek hubrystyczny, znacznie częściej niż człowiek samowiedny, formułuje sądy kategoryczne. Z niezachwianą pewnością opisuje epizody ze swojego życia. Bez większego wahania stawia diagnozę własnej osobowości. Podobnie jak bohaterowie z greckich tragedii Ajschylosa jest całkowicie pewny siebie. Pewność ta nie jest wynikiem bogactwa informacji o swoim zachowaniu, ale raczej wynikiem niedojrzałości i dogmatycznego myślenia o sobie.