IQ celebrytów

Co jakiś czas dochodzą do nas doniesienia o bardzo wysokich współczynnikach IQ celebrytów. Wydaje się, że wręcz rywalizują między sobą kto osiągnie wyższy wynik. Padają liczby typu 160, 180. 200, 220! Jaka jest zatem górna granica skali? A no właśnie. Inteligencja jest mierzona za pomocą kilku skal. Są one arbitralnie ustalone przez naukowców, którzy je skonstruowali i wykorzystywali w codziennej pracy. Porównanie do siebie wyników z różnych skal może jednak nastręczać trudności. Różnią się one bowiem odchyleniami standardowymi. 24 wynosi ono w skali Cattella, 16 u Bineta, a 15 u Welschera. A zatem wynik IQ równy 124 w pierwszej z nich będzie odpowiadał 116 w drugiej i 115 w trzeciej. Ale zaraz – hola, hola. Inteligencja o współczynniku 220 u znanego celebryty? To całkiem sporo jak na każdą ze skal. No właśnie. Jest to wynik nieosiągalny. Wynik powyżej 3 odchylenia standardowego, a zatem nawet w skali Catella o wartości 172 osiąga zaledwie 0,1% populacji. Czy zatem nasz celebryta jest geniuszem? Być może. Bardziej prawdopodobne jednak, że wynik przez niego podawany ma niewiele wspólnego z prawdą.