Jeden z nich został wykonany przez L. Grzesiuk i jej współpracowników (1978). Interesowało ich zagadnienie, jaki jest związek między stylem porozumiewania się a stopniem samoakceptacji i stopniem subiektywnego podobieństwa. Wyróżnili oni dwa takie style.

Pierwszy z nich – zwany partnerskim – polega na tym, że nadawca komunikatu bierze pod uwagę zarówno własne cele oraz doświadczenia, jak i cele oraz doświadczenia odbiorców. Słowem, uwzględnia on „perspektywę partnera”. Rozmowa staje się więc wzajemną wymianą wiadomości i emocji. Bardziej złożony jest styl niepartnerski, który może polegać na uwzględnianiu jedynie własnych celów (wariant egocentryczny) lub tylko perspektywy odbiorcy (wariant altercentrycz- ny).

Po dokonaniu reinterpretacji statystycznej wyników uzyskanych przez Grzesiuk okazało się, że nie ma istotnych różnic między stylem komunikowania się a poziomem samoakceptacji i podobieństwem subiektywnym. Rezultat ten jest niezgodny z przewidywaniami. Stanie się on jednak bardziej zrozumiały, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że główna zmienna w referrowanych badaniach, a mianowicie styl partnerski oraz niepartnerski, jest trudna do jasnego określenia i zoperacjo- nalizowania. Pojęcie tych stylów należy raczej do wiedzy potocznej niż do wiedzy naukowej. Mimo tych zastrzeżeń sądzę, że prace Grzesiuk i jej współpracowników są bardzo ważne wskazują one na nowe obszary badawcze, dotychczas rzadko penetrowane. Problem regulacyjnej funkcji samowiedzy w procesie porozumiewania się wymaga szerszego zainteresowania psychologów i socjologów.