Jeżeli czytasz blogi z rozwoju osobistego lub dziedzin pokrewnych, to zapewne zauważyłeś, że jaki bloger by nie pisał na ten temat, to każdy z nich podkreśla jak ważne jest działanie, jak ważny jest pierwszy krok. Jeżeli Ty go nie podejmiesz, to przeczytanie 25 tomów książek o rozwoju osobistym nic Ci nie da. Można to porównać do ćwiczeń fizycznych.
Czy słyszałeś o człowieku, który schudnął od samego czytania książek o tym jak schudnąć? Na 100% nie, bo to niemożliwe. Książki na temat ćwiczeń/odchudzania podają Ci rady co masz robić, by schudnąć, jakie działanie masz podjąć. Jeżeli go nie podejmiesz, to nadal będziesz ważył 120 kilo. Od czytanie tłuszczu nie ubywa. Podobnie jest z rozwojem osobistym.
Jeżeli nie będziesz wykonywał ćwiczeń zwartych w książkach w praktyce, nie będziesz implementował porad do własnego życia, to nic nie osiągniesz. Zatem usuń z komputera wszystkie ebooki na temat rozwoju osobistego, zostawiając tylko jeden lub dwa, Twoim zdaniem najlepsze, podobnie z książkami z rozwoju (możesz je sprzedać np. na Allegro lub na Facebooku) a zostaw tylko jedną lub dwie. I zacznij w końcu realizować porady w nich zawarte.
Jeżeli nie wiesz jaki ebook/książkę wybrać, to mogę Ci zasugerować bodajże najlepszy ebook jaki kiedykolwiek czytałem, a jest nim Zrobię to dzisiaj Bartka Popiela. Ta pozycja Ci absolutnie wystarczy, ale pod warunkiem, że zaczniesz realizować rady w niej zawarte. Nie ma innego wyjścia.
A czy Tobie pomogły książki z rozwoju osobistego? Jakie już przeczytałeś lub zamierzasz przeczytać? Podziel się tym w komentarzu!