Kometa Flaugergeus

0
679

W literaturze kometa Flaugergeusa zwana jest często ?kometą Napoleona”, pojawiła się bowiem na niebie w dobie, gdy Europa ogarnięta była wojnami napoleońskimi. Nic więc dziwnego, że – zgodnie z pokutującym wśród ówczesnych społeczeństw przesądem – uważano ją za zapowiedź nadciągających nieszczęść, chociaż nie dla wszystkich rok 1811 miał się okazać pechowy. Na przykład w Portugalii akurat tego roku obrodziły winogrona i można było wyprodukować duże ilości doskonałego wina, po latach osiągającego wyjątkowo wysoką cenę jako ?wino kometarne”. Kometa ta przyświecała naszym narodowym nadziejom i marzeniom, które wraz z jej odejściem zgasły pod Moskwą i nad Berezyną. O niej to właśnie Adam Mickiewicz w ósmej księdze ?Pana Tadeusza” pisze: Dziś oczy i myśli wszystkich pociąga do siebie Nowy gość, dostrzeżony niedawno na niebie: Był to Kometa pierwszej wielkości i mocy. Zjawił się na zachodzie, leciał ku północy; Krwawym okiem z ukosa na rydwan spoziera, Jakby chciał zająć puste miejsce Lucypera; Warkocz długi w tył rzucił i część nieba trzecią Obwinął nim, gwiazd krocie zagarnął jak siecią, I ciągnie je za sobą, a sam wyżej głową Mierzy na północ, prosto w gwiazdę biegunową.

Zobacz też..

Podstawy współczesnego poglądu na świat dał Mikołaj Kopernik, który w roku 1543 wydał dzieło De revolutionibus i ogłosił w nim teorię heliocentryczną. Z trudem jednak torowała ona sobie drogę, ludzie nie chcieli się tak łatwo wyrzec zakorzenionego od wieków poglądu o centralnym położeniu Ziemi we Wszechświecie, a przy tym długo uczeni nie mogli uzyskać ścisłego dowodu na słuszność twierdzenia o jej ruchu dokoła Słońca. Polski astronom przytoczył tylko logiczne argumenty na rzecz tego twierdzenia, sformułowane zaś przez Jana Keplera trzy prawa ruchu planet i dokonane przez Galileo Galilei odkrycia na niebie za pomocą lunety jedynie wzmocniły te twierdzenia. Nie można się zatem dziwić, że dawne poglądy na naturę komet utrzymywały się aż do drugiej połowy XVII wieku. Wielki krok w poznaniu tych tajemniczych obiektów uczynił dopiero astronom angielski Edmund Halley, udowadniając w przekonywający sposób, że są to ciała niebieskie obiegające Słońce i że podlegają one tym samym prawom, co planety i księżyce. Halley urodził się 29 października 1656 roku w Haggerston pod Londynem. Od najmłodszych lat wykazywał duże zdolności, zamiłowanie i wytrwałość w studiowaniu nauk przyrodniczych. Szczególnie jednak pociągała go astronomia i ona też stała się treścią jego życia. W roku 1675 ukończył uniwersytet w Oksfordzie, w tym także roku opublikował pracę na temat orbit planetarnych, podając w niej metodę wyznaczania punktów odsłonecznych i mimo-środków planet.